wtorek, 27 stycznia 2009

MOLINILLO - TRZEPACZKA DO CZEKOLADY

Już za czasów Montezumy czekoladę w Meksyku pijano spienioną. Od XVIII w. pianę w czekoladzie wytwarza się przy pomocy specjalnej trzepaczki - molinillo.
Molinillo trzyma się oburącz i kręci do przodu i do tyłu. Powstała nawet piosenka dziecięca o spienianiu czekolady przy pomocy milinillo:

Bate, bate, chocolate,
Tu nariz de cacahuate
Uno, dos, tres, CHO!
Uno, dos, tres, CO!
Uno, dos, tres, LA!
Uno, dos, tres, TE!
Chocolate, chocolate!
Bate, bate, bate, bate,
Bate, bate, CHOCOLATE!

Molinillo może mieć różne rozmiary i kształty. Najładniejsze można kupić na targach w Chiapas, Oaxaca, Tabasco i Veracruz. Tam też można spróbować świeżego chacolatl - gęstej cieczy z gorzkiej pasty kakaowej z wodą lub z mlekiem.

środa, 7 stycznia 2009

MEKSYKAŃSKI PRZEPIS NA CZEKOLADĘ


W swojej pięknej powieści Przepiórki w płatkach róży (oryg. Como agua para chocolate), Laura Esquivel podaje taki oto przepis na czekoladę (cytuję w całości, wg przekładu Elżbiety Komarnickiej):

Składniki czekolady:
2 funty kakao 'Soconusco'
2 funty kakao 'Maracaibo'
2 funty kakao 'Caracas'
4 lub 6 funtów cukru, w zależności od gustu

Sposób przyrządzania:
Najpierw trzeba upalić kakao. Lepiej użyć do tego blaszanego garnuszka niż glinianej rynki, żeby olej, który wydzielają ziarenka kakao, nie wnikał w porowatą powierzchnię. Jest rzeczą bardzo ważną przestrzegać ściśle tego typu wskazówek, gdyż jakość czekolady zależy od spełnienia trzech warunków, a więc kakao musi być świeże, muszą być zmieszane różne jego gatunki i wreszcie ziarno musi być odpowiednio upalone.
Ziarno jest dobrze upalone, kiedy zaczyna się z niego wydzielać olej. Jeśli kakao zdejmie się z ognia za wcześnie, będzie pozbawione koloru i mdłe, a w dodatku niestrawne, natomiast jeśli za późno - ziarenka zbyt się przypieką i czekolada będzie przez to ostra i cierpka w smaku. (...)
Kiedy kakao jest upalone zgodnie z przepisem, oczyszcza się je, odsiewając na przytaku łuski. Pod żarnami, na których będzie się mełło ziarna, należy ustawić glinianą miskę z rozżarzonymi węglami, i kiedy kamień się nagrzeje, można przystąpić do ucierania. Kawałki cukru rozbija się stęporem, dodaje ziaren i razem uciera. Utartą masę dzieli się na części. Ręcznie formuje się tabliczki okrągłe albo podłużne, jak kto woli, i odkłada do suszenia. Nożem można zaznaczyć podział na dowolną liczbę kawałków.


P.S. W Oaxaca, w centrum miasta, znajduje sie restauracja "Como agua para chocolate", której motto brzmi: "Najważniejszym składnikiem jest miłość" (El ingrediente mas importante es el amor).


(źródło fot.: www.oaxaca-restaurant.com)

sobota, 3 stycznia 2009

POPO - CZEKOLADOWY NAPÓJ Z VERACRUZ

Popo to napój czekoladowy o działaniu energetyzującym, pochodzący ze stanu Veracruz. W przeciwieństwie do Red Bulla jest on całkowicie naturalny. Swoje właściwości zawdzięcza lokalnemu składnikowi, którym jest tropikalny owoc chupipi - dostępny wyłącznie w Veracruz. Chupipi wygląda jak blade mango lub awokado i ma biały miąższ. Podobno najlepsze popo podają w mieście Acayucan, Veracruz.

ExploringChocolate.com podaje następujący przepis na popo:

Składniki:
2 kubki nasion kakao (obranych i palonych)
1 kubek ugotowanego białego ryżu
2 laski cynamonu
1 owoc chupipi
2 kubki cukru
2 1/2 litra wody

Sposób przyrządzenia:
Obrać chupipi i pokroić na małe kawałeczki. Zmieszać chupipi z ryżem i z kakao. Pokruszyć cynamon i dodać do chupipi, kakao i ryżu. W młynku ręcznym zemleć składniki na gęstą pastę. Zmieszać pastę z wodą i zamieszać. Odlać płyn, naciskając na pastę. Ponownie dodać do pasty wodę i ponownie odcedzić. Do odlanego płynu wsypać cukier i ubić trzepaczkę aż powstanie piana na wierzchu. Podawać z lodem.

Według informacji na stronach meksykańskich, napój popo przyrządza się z korzeniem chupipi.
Na stronie Uniwersytetu Veracruz (www.uv.mx) znalazłam fotografię składników do przyrządzenia popo (fot. Michel Zabe).


Te białe kulki to chyba chupipi, ale co tam robi kukurydza?